TRYB JASNY/CIEMNY

Metoda 90% 🍀 3 ZASADY

Każda metoda rządzi się swoimi prawami. Metoda 90% też. To swego rodzaju kodeks, który warto sobie przyjąć podczas wprowadzania metody w życie i codziennego stosowania jej. Jakie są podstawowe zasady metody 90%? Dlaczego warto je przyjąć?


Badabum Tsy! Redukujemy stres

Żyjemy w świecie, w którym co druga osoba ma swojego terapeutę, albo nie ma jeszcze terapeuty, ale już ma depresję. Każdy z nas jest narażony na stres. Jasne, że jego powodem jest często środowisko zewnętrzne, ale to my możemy zarządzać naszymi emocjami. Od diagnozy nastawiłam swoje czujniki tylko i wyłącznie na pozytywne, dobre treści i postawiłam na redukcję stresów. Nie jest szczególnym odkryciem to, że organizmy nastawione pozytywnie lepiej reagują na leczenie i mają większe możliwości regeneracji. 

Skutek uboczny metody 90% to uwolnienie od obsesyjnego myślenia od obowiązków. Zobaczysz, że możesz dbać o swoje/Wasze codzienne sprawy na 90%, a i tak pod koniec dnia osiągasz lepsze efekty, niż wtedy, kiedy próbowałeś/łaś w każdej dziedzinie działać na 100%. Metoda 90% redukuje stres dlatego, że zyskujesz dodatkowy czas na dbanie o swój dobrostan (odpoczynek, spacer, modlitwa i wszystko, co dobrze działa na Twój stan psychiczny i duchowy). 


#1 Jesteś o 90% do przodu

Ustalmy jedno. Założenie jest takie, że działasz na 90%. Pozostałe 10% to Twój zasób energetyczny, który zostawiasz sobie na rzeczy nieobjęte planem lub po prostu na nieprzewidziane. Wyobraź sobie, że sprzątasz mieszkanie. Twoim celem NIE JEST 100% odpicowanych blatów i przestrzeni. Twoim celem jest 90%, tj. zadbane i ładne mieszkanie. Jeżeli poczujesz, że chcesz pocisnąć na 100%, zrobisz to. Ale Twój cel jest osiągnięty już na poziomie 90%. 

Jeżeli zakładasz sobie 100%, a w tym czasie coś się wydarzy lub zwyczajnie nie wystarczy Ci sił — pod koniec dnia lądujesz ze smutkiem pod hasłem: pracowałem/łam cały dzień, a wciąż nie zrobiłem/łam tego, tego i siamtego. Zamiast myśleć listą rzeczy niezrobionych, masz myśleć listą rzeczy zrobionych. Masz widzieć dobre rzeczy, które robisz każdego dnia i nimi myśleć.

#2 Bądź dla siebie wyrozumiały/wyrozumiała

Chociaż dobrze jest wtedy, kiedy ZALEŻY nam. Niedobrze jest wtedy, kiedy zależy nam ZA BARDZO. Wtedy obowiązki przestają służyć nam, a my zaczynamy służyć obowiązkom. Zauważcie, że to dotyczy nie tylko tego, co mamy do zrobienia, ale również relacji z innymi ludźmi. Kiedy komuś zależy za bardzo, jest to męczące np. zamienia się w uszczęśliwianie na siłę lub produkowanie rozwiązań dla problemów, które jeszcze nie istnieją albo w wymyślanie rzeczy, które nie mają żadnego związku z rzeczywistością. 

Bycie dla siebie wyrozumiałym polega w tym przypadku na tym, aby mieć trochę wylane. Zasada 90% jest po to, żeby sobie trochę odpuścić i nie karmić wewnętrznego krytyka paszą z rzeczy niezrobionych. Sprawdza się jednak świetnie w karmieniu poczucia własnej wartości i pozytywnego spojrzenia na siebie, ale także otaczający nas świat. Wspiera poczucie zdrowej kontroli, które dopuszcza do głosu też wydarzenia nieprzewidziane i wszystkie zmienne. 

#3 Metoda 90% jest dla Ciebie, a nie Ty dla metody

Metoda 90% jest dla Ciebie i możesz z niej skorzystać, jeśli chcesz. Ale pamiętaj, że to metoda, która jest dla Ciebie, a nie Ty masz być dla tej metody. Jeżeli poczujesz, że to nie działa dla Ciebie i w ogóle nie przynosi Ci żadnych korzyści, poszukaj innej metody. Nie zachęcam Cię do trzymania się czegokolwiek „na siłę”. Nie ma jednej metody uniwersalnie działającej dla wszystkich, ale jedno jest pewne. Trzymanie się czegokolwiek na siłę i zmuszanie się do czegokolwiek — uniwersalnie NIE DZIAŁA.

Trzymaj się zdrowo.🍀
Cześć!

Wybrane dla Ciebie