Co AIDA ma wspólnego z copywritingiem? 💡 A ma całkiem dużo...
AIDA to inaczej attention, desire, interest i action. To bardzo intrygująca i ciekawa kombinacja. Co oznaczają poszczególne elementy tego skrótu, czym jest AIDA i co ma wspólnego z copywritingiem?
AIDA, nie mylić z Aisha
AIDA brzmi jak całkiem ładne imię, ale w tym wypadku chodzi o technikę marketingową. W tym modelu opisujemy produkty lub usługi w taki sposób, aby klient przechodził drogę wszystkich 4 etapów. W rozbudowanym modelu przechodzi drogę składającą się z 5 etapów. AIDA to też trochę sztuka uwodzenia, która polega na stopniowym zaangażowaniu odbiorcy.
Attention! Attention! - czyli jak zdobyć uwagę
Jeśli chociaż trochę zajmujesz się sprzedażą albo marketingiem, wiesz, że samo wypuszczenie produktu na rynek nie przyciągnie biliona klientów. To samo tyczy się oferowanych usług, czy produktów, które nie mają materialnej postaci - ale są dostępne w formie cyfrowej. Pierwszy etap w AIDA to dopilnowanie, żeby Twój odbiorca w ogóle dowiedział się, że jesteś. Zdobycie uwagi jest bardzo ważne, zwłaszcza w nieskończonej pajęczynie treści, jaką jest Internet.
Interest - kolejny etap relacji
Skoro już odbiorca wie, kim jesteś i co robisz. Teraz musi się przekonać, że jesteś dla niego najlepszy do danego zadania, usługi, czy oferujesz najlepszy produkt. Jeśli chcesz go przekonać, unikaj mówienia, że jesteś najlepszy lub jedyny - bo nie jesteś. Z takich ogólnikach najlepiej zrezygnować na chwilę przed tym, zanim wpadniesz na pomysł ich użycia.
Desire - żeby inni chcieli chcieć
Są różne poglądy na temat modelu AIDA. Niektórzy powiedzą Ci, że najważniejszy jest etap pierwszy, niektórzy, że drugi, a jeszcze inni, że to właśnie trzeci jest najważniejszy. Moim zdaniem AIDA to piękne imię i najlepiej sprawdza się w całości, bez wydzielania najpiękniejszych liter. To system naczyń połączonych, kiedy tak go traktujesz - osiągasz najlepsze wyniki.
Action - działanie
Action oznacza, że za Twoimi działaniami (poprzednie składniki modelu AIDA), idą konkretne działania odbiorcy. Może to być np. zakup szkolenia, ale też zapisanie się na newsletter, udział w Twoim webinarze, czy zakup jakiegokolwiek produktu lub usługi, którą oferujesz. Nie zawsze chodzi o sprzedaż w dosłownym sensie, czasem na Action składa się zebranie ludzi w jednym miejscu. Może to być grupa mailingowa albo grupa na Facebooku.
L jak loyalty - długoterminowe współprace
W podejściu AIDAL sprzedaż nie kończy się na jednorazowym zakupie produktu lub usługi. Zmierza do relacji, co w praktyce oznacza, że koncentruje się na regularności sprzedaży i powtarzalności. Lojalność jest wartością, która sprawia, że klienci chętnie wracają, a nowi pojawiają się często z polecenia.
AIDAS i AIDAR, to nie bajka o tych co lecieli na skrzydłach
AIDA ma swoje rozmaite wariacje, np. AIDAS, AIDAR, czy AIDAE. Nie będę jednak wszystkich opisywać, bo macie od tego Wujka Google, a ja bardzo się z nim lubię - więc polecam. Warto zapoznać się przede wszystkim z główną specyfikacją tego modelu. Tak naprawdę jest to świetny przepis do jakiejkolwiek działalności w Internecie.
Jak AIDA ma się do pracy copywritera?
Ja i AIDA bardzo się lubimy. Wydaje mi się, że każdy copywriter może powiedzieć to samo. Przecież pisząc treści: zdobywamy uwagę, wzbudzamy zainteresowanie, nazywamy pragnienia i wzywamy do akcji (call to action). AIDA może określać zespół działań sprzedażowych, ale może też określać strukturę tekstu pisanego przez copywritera.
Sama najchętniej pracuję w formule AIDAL. Loyalty to moim zdaniem wartość, która nie wygasa. Z tego powodu, bardzo cenię sobie długotrwałe relacje z Klientami i za każdym razem cieszę się, kiedy do mnie wracacie po urlopach czy wakacjach.💙
Chcesz sprawdzić? Zapraszam do kontaktu: kontakt@monikapawelec.pl. A jeśli jesteś nowy w copy i potrzebujesz wsparcia, zapraszam do projektu #CopifyMe.
Trzymaj się zdrowo,
Cześć!
Komentarze
Prześlij komentarz