TRYB JASNY/CIEMNY

Jak journaling pomaga uporządkować myśli i WZMACNIA Twoje umiejętności w pisaniu? 🤔

Drogi pamiętniczku... Żartowałam. Tak naprawdę nie o to, a przynajmniej nie tylko o to chodzi w journalingu. Regularne prowadzenie dziennika porządkuje myśli, redukuje stres i poprawia jakość życia, a przy tym wzmacnia Twoje umiejętności w pisaniu. Jak to działa i o co chodzi??


#01 Uporządkuj swoje myśli — tak, to takie proste!

Prowadzenie dziennika to dobry sposób na uporządkowanie myśli i emocji. Kiedy zapisujemy swoje myśli na papierze, możemy uzyskać lepsze zrozumienie naszych własnych emocji i potrzeb. Możemy przeanalizować sytuacje, które nas dotknęły, znaleźć pozytywne aspekty w naszym życiu, a także wskazać obszary, które wymagają poprawy. Dzięki temu procesowi możemy poczuć się bardziej zorganizowani i zmotywowani, co pozytywnie wpływa na nasze ogólne samopoczucie.


#02 Chcę pisać lepiej. To pisz!

To naprawdę takie proste. Jestem pewna, że zanim zostałam copywriterką, poświęciłam na pisanie więcej, niż popularne 10 000 godzin. Jeśli chcesz być lepszy/lepsza w czymś — po prostu rób to. Nawet regularne pisanie w dzienniku, czy w innego rodzaju notesach kreatywnych sprawia, że kształtujesz swoje umiejętności. Dziennik to doskonałe narzędzie do tego, aby wypracować swój własny styl pisarski, dając sobie tematyczną swobodę.

#03 Rozwiń kreatywność przy pomocy tych narzędzi

Journaling to również dobry sposób na rozwijanie kreatywności. Kiedy zapisujesz swoje myśli i pomysły na papierze, możemy rozwinąć wyobraźnię. Papier jest bardzo wdzięczny, a Ty możesz eksperymentować z różnymi pomysłami, tworzyć historie, rysunki, a nawet poezje. Pisanie w dzienniku może Ci pomóc w rozwijaniu umiejętności kreatywnego myślenia i wyrażania siebie w różnych formach sztuki. Oto przykładowe dzienniki, które mogą pomóc Ci się rozwinąć na różne sposoby:


Uwielbiam kreatywne dzienniki różnego typu... 

I muszę przyznać, że mam ich całkiem dużo. Ciekawie jest po jakimś czasie spojrzeć wstecz i sprawdzić, co było w mojej głowie tego samego dnia, ale w zeszłym roku lub dwa lata temu. Jako nastolatka namiętnie pisałam pamiętniki, by pewnego emocjonującego wieczoru 34 zeszyty w niebieską kratkę przepuścić przez niszczarkę. Jako mama nie mam za dużo czasu na snucie własnych historii, więc zwykłe zeszyty zamieniłam na dzienniki kreatywne różnych autorów i bardzo mi się sprawdza ta metoda. Być może sprawdzi się też Tobie.

Trzymaj się zdrowo🍀
Cześć!

Psssyt! Jeśli spodobał Ci się ten tekst, możesz docenić autorkę, stawiając jej napój bogów (zielony przycisk👇). Powiem Ci w tajemnicy, że ona naprawdę lubi kawę. Lubi też jak skrzynka zapełnia się ofertami współpracy: kontakt@monikapawelec.pl. 😉 Pracując z nią, wspierasz jej nieoczywistą codzienność ze stwardnieniem rozsianym. 

Wybrane dla Ciebie