TRYB JASNY/CIEMNY

Back to School 😎 5 porad dla EDUKACJI DOMOWEJ 📚 Jak radzić sobie lepiej??

Edukacja domowa może być satysfakcjonująca, ale też wymagająca. To zobowiązanie, które wymaga wiele czasu, wysiłku i organizacji. Aby odnieść sukces jako rodzic edukujący domowo, musisz ustalić zasady i strategie. To właśnie one sprawią, że będzie Ci łatwiej utrzymać dobrą organizację czasu i zainteresowanie dziecka nauką. Jak to zrobić? Nawet na pozór drobne zmiany potrafią być life-changing


#01 Zrób harmonogram i trzymaj się go

Wielu rodziców uważa, że dzieciom należy pozwolić na swobodne odkrywanie swoich zainteresowań bez przestrzegania ustalonego harmonogramu. Ja jednak łączę swobodę z harmonogramem. Kierunek wyznacza mój Syn, a harmonogram pozwala nam trzymać się w ryzach. Życie potrafi być zaskakujące i jeśli nie masz jakiegoś planu, możesz obudzić się w sytuacji, kiedy przez parę tygodni nie uczycie się wcale i wszystko się rozjeżdża. 

Moje Dziecko nie ma harmonogramu podzielonego na godziny. Ale mamy swoje pory dnia i czynności, które wykonujemy regularnie. W procesie uczenia się znaczenie ma nie tylko żywe doświadczanie świata, ale również powtarzalność pewnych doświadczeń. To pozwala gruntować wiedzę. Warto pamiętać też o tym, że wiedza, której można dotknąć, jest łatwiejsza do zapamiętania i przetworzenia, niż suche książkowe definicje, które potrafią zanudzić nawet dorosłych. Posiadanie choćby bardzo ubogiego harmonogramu to dobre zabezpieczenie na te momenty, kiedy przytłacza nas ilość rozmaitych spraw do załatwienia lub niespodziewane choróbsko. 


#02 Zmieniaj miejsce nauki

Nauka jest przyjemniejsza, gdy odbywa się w środowisku, które jest nie tylko wygodne, ale i inspirujące. Jeśli prowadzisz edukację domową od jakiegoś czasu, być może zauważyłeś, że twoje dziecko jest znudzone tym samym miejscem do nauki. Na przykład, jeśli uczyłeś się w domu w salonie i stało się to nużącą rutyną, zmień miejsce albo odśwież przestrzeń. Możesz to zrobić, przesuwając meble, zmieniając aranżację pokoju lub po prostu wychodząc na zewnątrz. 

Ogródek, park, czy las to też świetne miejsca do nauki — bardziej zahartowani wiedzą, że pory roku nie są przeszkodą, a nawet pomagają w nauce. Zmiana miejsca nauki nie tylko pomoże dzieciom utrzymać zainteresowanie samym procesem uczenia się, ale też pomoże Tobie uniknąć znudzenia i wypalenia.


#03 Naucz swoje dzieci odpowiedzialności za pomocą obowiązków

Po internecie krążą takie głupio-mądre listy tego, co dziecko powinno w danym wieku. Niby z jednej strony fajnie, ale z drugiej, niektórym rodzicom wchodzi to na ambicję. Efekt jest taki, że: dzieci mojego kolegi robią to i tamto, czemu ty tego nie robisz? Czemu ja mam z tobą trudno? Odpowiedź jest prosta, bo gadasz geniuszu takie teksty i robisz takie porównania. Ścielisz to łoże, a potem będzie Ci się trudno na nim wyspać, jak stracisz kontakt z własnym dzieckiem przez takie porównania.

Każdy człowiek jest inny. Każdy ma inne możliwości, ALE... obowiązki uczą odpowiedzialności. Nie narzucaj swojemu dziecku rzeczy, których ono fizycznie i mentalnie nie potrafi zrobić, bo nie jest jeszcze na tym etapie rozwoju. Znajdź takie rzeczy, które ono może robić regularnie. Niech robi je razem z Tobą, to przecież świetna okazja do wspólnego spędzania czasu. 


#04 Internet istnieje, przestań udawać, że go nie ma!

Istnieje wiele narzędzi internetowych, które mogą sprawić, że edukacja domowa stanie się łatwiejsza i bardziej efektywna. Możesz użyć narzędzi online, aby zorganizować postępy swoich dzieci, przypisać i śledzić pracę domową, znaleźć zasoby edukacyjne i tworzyć plany lekcji. Jestem mamą jedynaka, często inspiruję się i wykorzystuję stronę education.com — daje ona duże możliwości i ma fajne rozwiązania też dla rodzin wielodzietnych. Śledzenie postępów jest tutaj bardzo łatwe, podobnie jak znajdowanie tych tematów, które wymagają więcej czasu. Przy okazji dziecko uczy się też angielskiego, ponieważ na tej platformie nie ma języka polskiego.


#05 Nie bój się zmieniać rzeczy

Być może masz coś, co wydaje się doskonałym planem edukacji domowej... Niby brzmi świetnie, ale może się okazać, że w TWOIM PRZYPADKU TO SIĘ NIE SPRAWDZA. Nie dlatego, że coś z Tobą, czy Twoim dzieckiem jest nie tak. Po prostu edukacja domowa daje Ci duże możliwości personalizacji, indywidualizowania zadań i sposobów nauki - z tego warto korzystać! 

Jeśli widzisz, że nie ma takich postępów, jakie chciałabyś/chciałbyś zaobserwować, oznacza to tylko tyle, że TRZEBA COŚ ZMIENIĆ. Przyjrzyj się swoim planom, metodom, których używasz do nauki i zastanów się, co tutaj nie gra. Nie po to, żeby się katować: och, niedobra ja, bo źle to wymyśliłam. Bzdura. Siłą edukacji domowej są ciągłe zmiany i elastyczne dopasowywanie się do potrzeb dziecka, jego możliwości i umiejętności.


Edukacja domowa nie gryzie

Gryźć mogą co jakiś czas złote rady mędrców tego świata, którzy będą mówili, że edukacja domowa produkuje dziwolągi. Tymczasem, edukacja domowa to domena ludzi mądrych, wrażliwych, którzy ponad standaryzacją stawiają na samodzielne budowanie rozumienia świata, poprzez krytyczne myślenie, a nie zwykłe: ktoś tak powiedział, więc tak na pewno jest.

Edukacja domowa to wspaniały sposób, aby pomóc dzieciom odkryć ich pasje i zainteresowania. Chociaż przynosi wiele korzyści, ważne jest, aby pamiętać, że nie to niełatwe zadanie. Istnieje wiele wyzwań, które się z nią wiążą i trzeba być na to przygotowanym. Wypróbuj wskazówki i sprawdź, jak to wpłynie na Waszą codzienność. Na pierwszy rzut oka mogą wydawać się małe, ale to właśnie drobne zmiany składają się na te wielkie.

Trzymaj się zdrowo.🍀

Cześć!


Psssyt! Jeśli spodobał Ci się ten tekst, możesz docenić autorkę, stawiając jej napój bogów (zielony przycisk👇). Powiem Ci w tajemnicy, że ona naprawdę lubi kawę. Lubi też jak skrzynka zapełnia się ofertami współpracy: kontakt@monikapawelec.pl. 😉 Pracując z nią, wspierasz jej nieoczywistą codzienność ze stwardnieniem rozsianym. 

Wybrane dla Ciebie