TRYB JASNY/CIEMNY

Metoda 90% 😉 5 PROSTYCH sposobów 👀 na szybkie i SKUTECZNE sprzątanie kuchni👩‍🍳👨‍🍳

Wiem, że o kuchni już było, ale czy nie masz wrażenia, że kuchnia to niekończąca się opowieść, bez smoka szczęścia i z wieżą z naczyń zamiast z kości słoniowej? Czy często żałujesz, że nie masz więcej czasu na jej sprzątanie? Na szczęście... Są sztuczki!



#01 Zacznij od szybkiego odkurzania

Albo... Wyślij Męża, żeby to zrobił. Przyznam, że odkurzacz nie jest moim ulubionym spośród urządzeń i przeważnie się go nie tykam. Na szczęście mój Mąż bierze na siebie brudną robotę. Podłoga w kuchni to wyzwanie, zwłaszcza jeśli dużo się w niej dzieje (u nas to też miejsce na wszelkie prace plastyczne i projekty DIY). Jak o nią zadbać?

Chociaż na miotle wolałabym latać, zdarzało mi się kiedyś zamiatać nią podłogę. To nie był dobry pomysł, bo miotła nie rozwiązuje sprawy tak skutecznie, jak ukochany Mąż z odkurzaczem w ręku. Wszystkie zabrudzenia z kuchni mogą roznosić się po całym mieszkaniu, jeśli nie ma nawet krótkich, regularnych cykli odkurzania. Irobota Roombę zostaw w spokoju, perfekcyjna pani domu poleca — ale to odkurzacz dla kotów, żeby mogły sobie pojeździć, a nie dla ludzi... Sprawę kurzu rozwiązuje tak, że rozdmuchuje go po całym mieszkaniu i masz dwa razy więcej roboty, niż przed włączeniem go. 10 minut regularnego odkurzania w kuchni, to jest to, co wspiera ład w całym mieszkaniu. 


#02 Przestań szorować, lepiej idź na siłkę

Jeśli chcesz robić sobie biceps, są lepsze sposoby niż szorowanie blatów. Ten dziwaczny trend szorowania obciąża stawy i mięśnie, a przy tym pochłania mnóstwo energii. Jak to przyspieszyć i ułatwić sobie czyszczenie tych powierzchni? Klasyczna rada to myjka parowa, ALE ja tego czegoś nie mam i szczerze mówiąc, nawet mi nie zależy. 

Mam taki nawyk, że trzymam w pobliżu kuchennego blatu środek do czyszczenia kuchni (bardzo lubię produkty z JOPE, ale ostatnio sięgam też po innę). Blaty wycieram regularnie, prawie po każdym użyciu, więc nie ma u nas czego szorować, bo to, co jest, jest na bieżąco usuwane. Dlatego w całym tym sprzątaniu chodzi przede wszystkim o dobre, mikro nawyki, które składają się na całość.


#03 Wykorzystaj w pełni swoją zmywarkę

Jeśli masz zmywarkę, to używaj jej. Istnieje wiele osób, które wciąż używają zmywarki od święta, a niekoniecznie na co dzień. Tryby ekologiczne kiedyś wiązały się z wyższymi rachunkami za prąd, dzisiaj jest kompletnie odwrotnie, dlatego warto się przyjrzeć swojej zmywarce i dłuższy (ekologiczny tryb) ustawić po prostu na noc. 

Przeciętna osoba może umyć ręcznie około 36 naczyń w ciągu godziny. Zmywarka może wyczyścić tę samą ilość w około 10 minut. Co się bardziej opłaca? Ale moja zmywarka tego wszystkiego nie pomieści! Naprawdę Cię rozumiem, bo ja też wypowiadam to zdanie od czasu do czasu. Ale uwaga... Producenci zmywarek w zapomnianych, tajemnych księgach zwanych Instrukcjami Obsługi podpowiadają Ci tricki, jak załadować zmywarkę, aby w pełni wykorzystać jej możliwości. Wiedziałaś/łeś o tym? Przyjrzyj się instrukcji, wprowadź zmiany w życie i sprawdź, jak zmieni się Twoja codzienność.


#04 Używaj naturalnych środków czystości

Kiedyś ekologia była opcją dla bogatych. Dzisiaj tak nie jest i być nie musi. A kupując ekologiczne środki czystości np. przez LetyShops zyskujesz cashback i możesz dodatkowo zaoszczędzić pieniądze. Naturalne środki czystości to nie tylko moda. Jeśli zdajesz sobie  sprawę z tego, ile chemii i rozmaitych zanieczyszczeń jest na co dzień wokół nas, to naprawdę warto zmieniać drobne nawyki i odejmować szkodliwe środki od tej puli, która jest niezdrowa nie tylko dla Ciebie, ale też dla środowiska.

Soda oczyszczona, kwasek cytrynowy i ocet to są produkty, które ja kupuję na kilogramy. Nie przesadzam, lubię robić eksplozje w rurach. A co więcej, tych samych produktów (z wyjątkiem octu) możesz użyć np. do stworzenia naturalnych kul do kąpieli. Finansowo, kupowanie sody i kwasku na kilogramy opłaca się bardziej, niż minisaszetki z supermarketu.


# 05 Zasada 90% na 10 minut

Jeśli sprzątanie na bieżąco nie jest Twoim nawykiem, a chcesz to zmienić — zacznij od ustawienia timera na 10 minut. Nie chodzi w tej zasadzie o to, aby w 10 minut wysprzątać całą kuchnię. Na 10 minut po prostu zostawiasz telefon i wszystkie rozpraszacze. To Twój czas na posprzątanie. Nie robisz w tym czasie nic innego. To, co uda Ci się posprzątać, zostanie posprzątane. Za jakieś parę godzin zrób to znowu i tę czynność powtarzaj codziennie. Zobaczysz jak zmieni się komfort Twojego życia, stosunkowo niskim kosztem.


Nic nie zastąpi regularności

Chcesz lub nie, ale warto to przyjąć jako prawdę. Czyszczenie kuchni może spędzać sen z powiek, zwłaszcza jeśli często doprowadzasz to pomieszczenie do stanu totalnego zaniedbania. Na szczęście istnieje wiele sposobów, aby przyspieszyć sobie ten proces i ułatwić sprzątanie kuchni. 

Możesz zacząć od drobnych nawyków: szybkie odkurzanie (lub szybki Mąż, który odkurza), regularne wycieranie blatów i optymalne wykorzystywanie zmywarki.  A przy tym wszystkim możesz używać naturalnych środków czyszczących i spróbować zasady 10 minut. Nieważne jak duża lub mała jest Twoja kuchnia, wyczyścisz ją szybko i łatwo, kiedy robisz to regularnie.

Trzymaj się zdrowo. 🍀

Cześć!

Psssyt! Jeśli spodobał Ci się ten tekst, możesz docenić autorkę, stawiając jej napój bogów (zielony przycisk👇). Powiem Ci w tajemnicy, że ona naprawdę lubi kawę. Lubi też jak skrzynka zapełnia się ofertami współpracy: kontakt@monikapawelec.pl. 😉 Pracując z nią, wspierasz jej nieoczywistą codzienność ze stwardnieniem rozsianym. 

Wybrane dla Ciebie