Jagodowy Stempel 🫐 NASZE WRAŻENIA po przygodzie 😉
Jagodowy Stempel odkryłam dokładnie wtedy, kiedy pandemia była w rozkwicie a lockdowny i bany na place zabaw utrudniały wszystkim życie. O co tu chodzi? Czemu się zdecydowaliśmy i jak to wygląda?
Jagodowy Stempel — listowna przygoda
Jagodowy Stempel to listowna przygoda dla dzieci, w której sympatyczni bohaterowie (Tinka i Florek) przemierzają świat. Listy mają wymiar edukacyjny, wspierający, a w ich przygotowanie włożono wiele pracy, co widać już po pierwszym liście.
Znajdziecie tutaj historię, pomysł na wspólną zabawę lub aktywność, a także małe upominki w postaci bajecznych znaczków, kopert, papeterii, oraz drobiazgu (w każdym liście jest to inna rzecz). Dziecko może odpisywać na listy, a Wy możecie je chować do tajemniczej szuflady. Wspólne budowanie historii z bohaterami jest możliwe dzięki temu, że rodzic może do każdego listu dopisać swój Postscriptum.
Są różne podejścia...
Niektórzy rodzice nie informują dzieci, że jest to korespondencja z fikcyjnym bohaterem. Ja z kolei cenię sobie prawdomówność i nie lubię dziecięcych smutków powodowanych sytuacjami, które stworzyli dorośli. Mój Syn wiedział, że to jest taka bajkowa przygoda i rodzaj zabawy. Z tego powodu też nie było mu jakoś specjalnie smutno, kiedy postanowiliśmy w pewnym momencie tę przygodę zakończyć.
Skończyliśmy dlatego, że nasz Syn znalazł sobie wielu korespondencyjnych przyjaciół, z którymi wymienia się listami, drobiazgami i zainteresowaniami. Troszkę stracił zainteresowanie przygodami Florka, kiedy okazało się, że można wymieniać się listami z prawdziwymi kolegami z różnych stron Polski i świata (tu polecam projekt Kids for Peace).
Co podobało nam się w Jagodowym Stemplu?
Przede wszystkim jakość wykonania (odręcznie) i edukacyjna wartość każdego listu. Jest to niewątpliwy atut. Co więcej, osoby, które tworzą Jagodowy Stempel bardzo dbają o komunikację z rodzicami. Jest to moim zdaniem ogromny plus w świecie, w którym kupujesz różne abonamenty i przeważnie na tym, kończy się zainteresowanie Tobą. Zarówno na początku przygody otrzymałam telefon w tej sprawie, jak i wtedy, kiedy ją kończyliśmy.
Listowna przygoda może mieć nie tylko wymiar przyrodniczo-historyczno-edukacyjny, może być także wsparciem psychologicznym dla rodziny i szansą na zagajenie trudnego tematu poprzez Postscriptum. Jest to moim zdaniem projekt z ogromnym potencjałem, więc z całego serca polecam.
Trzymajcie się zdrowo.🍀
Cześć!