Jak dbać o siebie jesienią?🍁 Nasze sposoby
Jesień to czas przeziębień. U nas jednak od paru lat jest naprawdę nieźle. Chorujemy bardzo rzadko i przeważnie, gdy już się to zdarza, nie są to typowe przeziębienia. Co robimy, aby zadbać o siebie na co dzień?
Inny tryb życia, inna rzeczywistość
Jeśli jesteś tutaj po raz pierwszy, to muszę Ci powiedzieć, że jesteśmy w edukacji domowej. To znaczy, że moje dziecko nie przebywa na co dzień w dużej grupie dzieci, w której wymienianie się chorobami jest po prostu wpisane w codzienność. Nie umiem Ci powiedzieć, jak byłoby gdyby moje Dziecko uczyło się stacjonarnie. Nie oznacza to bynajmniej, że chorób nie ma wcale. W zeszły miesiąc weszliśmy z ospą, której przebieg był bardzo lekki.😉
W tym wpisie opowiem Ci o tym, jak chronimy się przed jesiennym przeziębieniem i dolegliwościami charakterystycznymi dla tej pory roku. Moje metody możesz potraktować jako ciekawostkę, albo po prostu zainspirować się nimi.
Zabawy na dworze, niezależnie od pogody
Lubimy spędzać czas na dworze i nie przeszkadza nam w tym pogoda. Wydaje mi się, że ma to duży wpływ na odporność dziecka, które przyzwyczaja się w ten sposób do różnych warunków atmosferycznych. Mam też wrażenie, że wiele dziecięcych przeziębień wynika z przegrzania i np. jakiejś nagłej zmiany temperatur lub przewiania po przegrzaniu.
Zawsze ubieram mojego Syna w taki sposób, aby można było zrzucić jakąś warstwę lub w razie potrzeby założyć dodatkową. Termoregulacja każdego dziecka jest trochę inna i zdarza się czasami, że ktoś nie rozumiejąc tego, powie mi, że jestem niepoważna. Zazwyczaj jednak takie historie zamieniają się w anegdoty.
Indywidualne spojrzenie to podstawa
Moim zdaniem na każde dziecko należy patrzeć indywidualnie. Jestem mamą jedynaka, ale nawet jeśli macie dwójkę dzieci to na pewno widzicie różnice między nimi. Ubranie, które przegrzeje jedno dziecko, dla drugiego będzie w sam raz lub w odwrotnie. Nie ma się o co oburzać, a jeśli słyszycie negatywne uwagi, lepiej je wziąć w nawias własnych doświadczeń, niż przesadnie się nimi przejmować, albo się z kimś wykłócać.
Witamina D już od sierpnia
W walce o odporność wyjątkowo przydatna jest witamina D. Jej suplementację zaczynam od połowy sierpnia. Bierze ją nie tylko mój Syn, ale również ja. Jestem osobą podatną na pogodowe animozje, dlatego witamina D oprócz odporności, pomaga mi zadbać o pozostawanie w odpowiednim nastroju.
Witamina C z kapusty 😲
Jedni wierzą w lewoskrętną witaminę C, inni nie... ALE u mnie to działa. Stosuję ją regularnie, dla zadbania o codzienną odporność. A w przypadku przeziębienia używam jej częściej żeby wykurzyć przeziębienie. Sprawdza się świetnie i jak na razie mnie nie zawiodła.
Naturalne jedzenie i zdrowa dieta
Nie sięgamy po jedzenie napakowane chemią albo bezgranicznie przetworzone. Nie pijemy kolorowych napojów (chyba, że są to soki - 100 % owoców). Lubimy ziołowe herbaty i wodę mineralną. Częściej pieczemy, niż kupujemy sklepowe słodycze. Codziennie staramy się zachować balans warzywny na maksymalnym poziomie. To oznacza nie tylko warzywne placki w różnych wariantach (bez mąki, np. z płatkami owsianymi), ale też np. ciasta i tarty warzywne.
I chociaż kawa zazwyczaj towarzyszy mi przy pracy, to jestem miłośniczką różnego rodzaju herbat z owocami i chętnie po nie sięgam.
Trzymajcie się zdrowo,
Cześć!