3 aplikacje mobilne, które ułatwiają moją egzystencję
Na co dzień ograniczam do minimum rzeczy niekonieczne. Łączenie edukacji domowej z pracą, obowiązkami domowymi i realizowaniem różnych celów, wymaga strategii. Mój telefon nie kipi od aplikacji, ponieważ nauczyłam się już, że co za dużo to niezdrowo. Jednak rzeczywiście istnieje kilka takich aplikacji, które na co dzień pomagają mi w różnych sferach. Wszystkie dostępne są w Google Play. Które aplikacje według mnie warto posiadać?
Szczerze mówiąc... Używam Glovo!
Większość z Was zapewne kojarzy Glovo z dowozem dań z restauracji. Rzeczywiście jest to jedna z wielu możliwości tej aplikacji, częściej jednak wykorzystuję ją do robienia zakupów do domu. Mój Mąż pracuje w innej miejscowości, zgranie się z zakupami w tygodniu nie zawsze nam wychodzi. Wtedy z pomocą przychodzi Glovo.
Kiedyś zdarzyła mi się taka sytuacja, że mocno się rozchorowałam, mój Mąż był akurat w pracy i nie miałam nikogo, kto w tym momencie mógłby podrzucić mi leki a potrzebowałam ich "na już". Gdyby nie Glovo musiałabym iść z gorączką do apteki w deszczu i przy szalejącym wietrze (taka była wtedy pogoda), oczywiście z dzieckiem, ponieważ nasz Syn uczy się w domu. W tamtym momencie naprawdę byłam wdzięczna za samo istnienie możliwości zamówienia sobie leków z apteki do domu.
Lubię cashbacki, więc kupuję przez LetyShops
Cachbacki to moim zdaniem całkiem ciekawa forma oszczędzania. Otrzymanie zwrotu za zakupy to miła perspektywa, zwłaszcza jeśli kupujesz takie rzeczy, które i tak trzeba by było kupić. Wybór sklepów w LetyShops jest na tyle duży, że zdarzyło mi się już kupować przez aplikację kosmetyki, ciuchy, ale też elektronikę, czy drobne AGD do domu. Nie śledzę maniakalnie wysokości cashbacków, ale zdarzyło mi się kilka razy trafić cashback w wysokości 15 a nawet 20%. Aplikacja LetyShops współpracuje z wieloma sklepami, a cashbacki zmieniają się codziennie. Sklep, który dzisiaj ma 3% cashbacku, jutro może mieć 10% i odwrotnie.
Korzystanie z aplikacji jest proste i intuicyjne, a zakupy za jej pomocą pozwalają na otrzymanie całkiem dużych zwrotów gotówki. Co ciekawe, w przeciwieństwie do innych aplikacji cashbackowych, w LetyShops możecie wypłacić cashback prosto na swoje konto bankowe. A pieniądze nie są zamrożone w postaci bonów zakupowych.
Telemedi - lekarz w telefonie
Po wybuchu pandemii COVID-19 naprawdę przekonałam się do telemedycyny. Mój Synek ostro się rozchorował i nie udało nam się dostać na telewizytę do naszej lekarki, więc przejęła tę sprawę inna pani doktor, która nigdy nie widziała go na oczy. Na początku byłam sceptyczna, bo choroba ciągnęła się już drugi tydzień i nie wierzyłam, że lekarka bez zobaczenia małego pacjenta, wyleczy go przez telefon. Trzy dni po wprowadzeniu leczenia mój Syn był już praktycznie zdrowy. Da się? Da się.
Zapewne nie zawsze i nie w każdym przypadku. Ale jestem przekonana, że kiedy można i sytuacja nie wymaga zobaczenia pacjenta, warto korzystać z telemedycyny. Przede wszystkim dlatego, że samo siedzenie w przychodni pełnej chorych, może zaowocować złapaniem jeszcze innej choroby. Co nie jest szczególnie dziwne, gdy organizm ma osłabioną odporność. Telemedi to moim zdaniem świetna aplikacja, dzięki której lekarza macie zawsze w telefonie. A teleporadę da się zarejestrować nawet w ciągu godziny. Zarówno prywatnie, jak i na NFZ. Szybkość i efektywność działania to moim zdaniem największe atuty tego rozwiązania.
Trzymajcie się zdrowo,
Cześć!
Jeśli chcesz być na bieżąco, zapisz się koniecznie na mój Newsletter!