Zawód copywriter

Postanowiłam, że będę na blogu regularnie publikowała krótkie artykuły branżowe. Chcę przybliżyć Wam zawód copywritera a także, przy okazji będzie to moja szansa by przedstawić się zleceniodawcom. Będę opisywała Wam trudy i korzyści wynikające z bycia freelancerem.
W niedalekiej przyszłości mam w planach założyć własną działalność gospodarczą i chcę abyście towarzyszyli mi w tej przygodzie. Będę pisała o pracy zdalnej, dlatego, że jest to moja droga.

Copywriter: kto to taki?

Niestety obecnie bardzo wiele osób myśli, że praca copywritera polega na oddawaniu autorstwa swoich tekstów za bardzo żenujące wynagrodzenie. Taki stereotyp nie powstał z niczego. Istnieje niestety bardzo wiele firm copywriterskich, które zatrudniają praktycznie każdego i oferują grosze za teksty. Raczej nie są to firmy, w kierunku których zwraca się wzrok profesjonalisty. Choć rzeczywiście jeśli jesteście dopiero na początku, jest to jakaś okazja aby nabrać doświadczenia.

Ciągle na wakacjach

Wielu osobom wydaje się, że copywriterzy są zawsze na wakacjach. No bo co to za praca kiedy siadasz do komputera, coś tam przeklinasz i koniec. Tylko, że to nie do końca prawda, bo większość tego procesu odbywa się w głowie. I nie jest tak, że siadasz o ósmej, a kończysz o piętnastej. Proces tworzenia trwa cały czas, zwłaszcza jeśli masz zlecenie na pakiet tekstów. Zawsze musisz być przygotowany do tego, by zapisać myśl, która wpadnie ci do głowy – bo może się okazać, że będzie decydująca dla jakiegoś tekstu.

Oszustwo grubymi nićmi szyte

Często spotykam się ze zdaniem, że praca copywritera to udawanie. Oszukiwanie, że znasz się na jakimś temacie, o którym nie masz bladego pojęcia. Trzeba to zdementować rozróżniając profesjonalne teksty copywriterskie od tych nieprofesjonalnych. 

Oczywiście będzie różnica pomiędzy pisaniem artykułu branżowego, a pisaniem tekstu lektorskiego z gotowych informacji. Żeby móc o czymś pisać w sposób fachowy, trzeba się najpierw na tym poznać. Ja akurat jestem edukacyjną maniaczką, chętnie uczę się nowych rzeczy i stawiam przed sobą różne wyzwania. Z copywritingu czerpię podwójnie. Po pierwsze, piszę bo kocham. Po drugie, zdobywam wiedzę i mam okazję nauczyć się rzeczy, których pewnie nie nauczyłabym się gdyby nie ta praca.

Co dalej…

Potraktujcie ten tekst jako wstęp. Chętnie opowiem Wam w kolejnych postach o takich rzeczach jak różnica między copywriterem a conceptwriterem, opowiem o rodzajach tekstów i postaram się je scharakteryzować, poruszymy również temat wyceny własnej pracy i kwestie związane z nauką copywritingu, a także wiele innych zagadnień tematycznych.

Jeśli macie jakieś pytania albo kwestie, które chcielibyście poruszyć, dajcie znać w komentarzach.

Trzymajcie się ciepło i przytulnie <3