„Cały świat jest cudem” – czyli fizyka, wirusy i kot Schrödingera w wersji przyjaznej 🐱⚛️ [edit 2025]

Nie tak dawno temu rzuciłaś w eter (czyt. przyjaciółce przez telefon), że fajnie by było, gdyby ktoś w końcu stworzył książkę dla dzieci, która wytłumaczy te wszystkie „trudne rzeczy”... no i bam! – Wszechświat odpowiedział. Wydawnictwo Nasza Księgarnia stanęło na wysokości zadania i podsunęło coś, co wygląda jak prezent, a działa jak tajna broń edukacyjna.

Trudne, a jednak proste 📚✨

Ta książka jest jak ten nauczyciel z podstawówki, który zamiast dusić Cię definicjami, mówił „zobacz, to tak działa” – i nagle miało to sens.

„Cały świat jest cudem” dzieli się na trzy działy: nauki o życiu, nauki o ziemi i nauki fizyczne. No i co z tego, że brzmi to, jak rozpiska z akademii?

W środku mamy pytania typu: Czym jest wirus?, Co to jest zasada nieoznaczoności Heisenberga? i tak – czy kot Schrödingera żyje, czy nie żyje?.

To są pytania, które wielu z nas pierwszy raz usłyszało dopiero na studiach. Ale książka mówi: hola hola, można wcześniej. I można z radością.

Dla rodziców edukujących, wspierających i... ciekawych świata 🌍

To świetne narzędzie, jeśli:
– jesteś rodzicem w edukacji domowej,
– chcesz wesprzeć dziecko w tym, czego szkoła nie ogarnia,
– albo po prostu – chcesz sam/a zrozumieć fizykę bez udawania, że wiesz.

Książka to głównie ilustracje – piękne, mądre i ułatwiające zrozumienie. Nie musisz być geniuszem, żeby zrozumieć, czym jest DNA albo jak działa grawitacja. Po prostu... kartkujesz i łapiesz. Jakby ktoś podał Ci wiedzę na talerzu – tylko zamiast kotleta masz cud edukacyjny.

I nie zapominajmy…

Jeśli chcesz, żeby Twoje dziecko jeszcze bardziej otworzyło głowę i zaczęło rozkminiać świat – koniecznie dorzuć do domowej biblioteczki: 👉 „Czy moje plecy istnieją?” – filozofia dla dzieci, bez zadęcia, z refleksją.
👉 „Moje marzenia spełniają się” – książka o tym, że marzenia są realne i zasługują na zapisanie.

Bo #DajęSłowo – warto dzieciom dawać wiedzę, zanim zniechęci je system.

Trzymaj się, Dżoano. Ciepło, przytulnie, z książką pod pachą i Heisenbergiem w tle.