TRYB JASNY/CIEMNY

Kontrast. Gra, która odpala wyobraźnię szybciej niż kawa ☕🎨

Masz słabość do Dixita? Grasz w „Grę w Emocje” i masz wrażenie, że Twoje życie to też taka gra, tylko bez instrukcji? No to Kontrast wjeżdża idealnie jak puzzle w lukę wieczornego chilloutu.


To jedna z tych gier, która nie tylko fajnie się gra, ale jeszcze dobrze wygląda. Czyli działa na wyobraźnię, a przy okazji nie boli w oczy. I tak – zrobiłam zdjęcia. Bo jak coś ładne, to się cyka. Nawet jeśli grasz w dresie i z fryzurą „nie pytaj”.


Więcej osób = więcej chaosu. Czyli dokładnie to, czego chcesz 🧠💥

Są dwa warianty: kooperacyjny dla dwóch osób i rywalizacyjny dla większej ekipy. I choć dwójkowa wersja też daje radę, to prawdziwa zabawa zaczyna się, gdy robi się tłoczno.
Im więcej głów, tym więcej skojarzeń. A cała gra opiera się właśnie na skojarzeniach. Czyli – co komu przyjdzie do głowy, patrząc na kartę. (A przy okazji możesz się dowiedzieć, że Twoja babcia skojarzyła kota z polityką. Tak, to się zdarza).


Zasady? Jasne. Ogarniasz w dwie minuty 🕓

To jedna z tych gier, gdzie nie trzeba czytać instrukcji na trzy razy, żeby potem i tak grać „na czuja”. Wszystko jest klarowne, ale zostawia ogromne pole do kreatywności. I to jest właśnie moc Kontrastu.
Nie ma złych odpowiedzi. Ale tylko te, które wybierze najwięcej graczy, dadzą punkt. Czyli – albo wpasujesz się w myślenie innych, albo zostajesz sam ze swoim geniuszem. Też fajnie.


Ilustracje? Mistrzostwo. Aż chce się wymyślać głupoty 😍

Serio. Grafiki to nie jakaś tam clipartowa bieda, tylko dopieszczone detale, które naprawdę działają na wyobraźnię. Patrzysz i już tworzysz narracje, których nie powstydziłby się żaden bajkopisarz po espresso.


A przy okazji… poznajesz ludzi. Tak naprawdę 👁️‍🗨️

Bo kiedy widzisz, co komu przyszło do głowy przy danej karcie, zaczynasz rozumieć, jak różne są nasze mapy świata. I nagle stwierdzasz, że ta gra to nie tylko rozrywka, ale też mały warsztat empatii.
Można się pośmiać, pokłócić o skojarzenie z „ciemnością” i przy okazji… zbliżyć.


Podsumowując: gra, która robi dobrze Twojemu mózgowi 🧩❤️

Polecam z całego serca. Bo działa na głowę, relacje i wyobraźnię.

A jeśli chcesz, żeby Twoje dziecko od małego łapało ten luz skojarzeniowy i umiało spojrzeć na świat z różnych stron – to poza graniem, warto też poczytać:
👉 „Czy moje plecy istnieją?” – filozofia, dzieci i rozkminy o byciu.
👉 „Moje marzenia spełniają się” – czyli jak manifestować swoje sny (i nie tylko te o słodyczach).

#DajęSłowo – Kontrast to gra, w której każde „aha!” ma smak przygody. Nawet jeśli przegrywasz z pięciolatkiem.

Wybrane dla Ciebie

Copyright © Monika Pawelec