TRYB JASNY/CIEMNY

Na luzie o COPYWRITINGU ✨ Kilka refleksji od copywriterki...

Copywriting na samym początku może wydawać się czarną magią, zwłaszcza jeśli chodzi o wszystkie kwestie techniczne, z których warto zdawać sobie sprawę. Treść to jedno, ale znaczenie ma również formalna struktura tekstu, stosowanie konkretnych zabiegów i przyjaźń z algorytmami...


Dlatego aktualizacja wiedzy jest konieczna

Nie wystarczy fajnie pisać i raz nauczyć się copywritingu, aby stale utrzymywać się na powierzchni. Filozofia jednego udanego strzału nie tylko nie działa, ale jest też bardzo naiwnym, pobożnym życzeniem, które budzi frustracje początkujących copywriterów wiedzionych wizją fajnego zarobku.

Zmieniają się trendy, zmieniają się sposoby działania algorytmów. Z tego powodu trzeba umiejętnie poruszać się w tej przestrzeni i stale aktualizować wiedzę. Pamiętając, że kursy, czy książki sprzed 15 lat — naprawdę tracą na wartości, no, chyba że ich autorzy NADAL aktualizują wiedzę. 

Copywriting to leniwa forma sztuki

Niestety, ale w wielu przypadkach tak właśnie się dzieje. W konsekwencji rzeczywiście Internet zalewają treści warte swoich niskich cen, przez które mamy do czynienia z ciągnącym się zalewem śmieci tu i tam. Martwimy się planetą (i bardzo dobrze), ale nawet przestrzeń niematerialną, a w tym przypadku internetową zalewamy byle czym, a potem narzekamy, że... Och, tyle tandetnych treści wokół. Ale hej! Nie pojawiają się ex nihilo, ktoś to napisał...

Copywriter z doświadczeniem i umiejętnościami, który naprawdę wie, co robi — nie napisze Ci treści za 2 zł. Ty płacisz raz, ale treści, które copywriter napisał dla Ciebie, działają nieprzerwanie. A zwłaszcza wtedy, kiedy mówimy o evergreenach, które tworzą swoiste pętle w sieci niezależnie od daty napisania. 

Im częściej coś robisz, tym łatwiej Ci to przychodzi

I tyle o pisaniu. Ale tak, to prawda. Praktyka czyni mistrza i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. A w copywritingu, jak w tańcu, nie nauczysz się tego z książki. O ile zaplecze teoretyczne też jest ważne, najwięcej nauczysz się w ogniu działania. A im więcej wyzwań stawiasz przed sobą, tym lepsza staje się Twoja praca. 

To z kolei rezonuje na łatwość słownej żonglerki, większą swobodę komunikacji i pisanie tekstów niewymuszonych, bez dłuższego zastanawiania się nad tym — jak to ugryźć i w którą stronę się skierować. 

Zamiast kopiować, wypracuj swój styl

I oczywiście, że to jest trudniejsze. Wymaga praktyki i zaangażowania, ale... Badabum tsy! Wszystko, na czym Ci w życiu zależy, wymaga praktyki i zaangażowania, więc zasadniczo nie ma z czym się kłócić, trzeba zakasać rękawy i do roboty. Wylewaj z siebie słowa, bądź tymi słowami, ubieraj je w różne konstrukcje, przesuwaj granice — bo czemu nie?

Jednak pamiętaj, że bardzo ważne jest dopasowywanie komunikatu do odbiorcy. Pisz w sposób zrozumiały dla swojej grupy docelowej. Nie staraj się na siłę zmieniać stylu komunikacji w tej grupie — zejdź na ziemię i pisz po ludzku, kiedy trzeba. A jeśli masz odpowiednią rakietę, to po prostu wystrzel w kosmos!

A jeśli szukasz copywritera...

To sprawdź, czy mamy ten flow: kontakt@monikapawelec.pl. Spokojnie, bez chemii nie pracuję, bo szkoda czasu Twojego i mojego. 

Trzymaj się zdrowo🍀
Cześć!

Psssyt! Jeśli spodobał Ci się ten tekst, możesz docenić autorkę, stawiając jej napój bogów (zielony przycisk👇). Powiem Ci w tajemnicy, że ona naprawdę lubi kawę. Lubi też jak skrzynka zapełnia się ofertami współpracy: kontakt@monikapawelec.pl. 😉 Pracując z nią, wspierasz jej nieoczywistą codzienność ze stwardnieniem rozsianym. 

Wybrane dla Ciebie